Jedz chwasty?

Jakis czas temu pozapisywalam sie na roznego rodzaju webseminary i blogi o ziolach, zdrowym jedzeniu i zdrowym sposobie zycia. Niestety bardzo ciezko mi jest to wszystko wprowadzic w zycie skoro tylko ja jestem tym wszystkim zainteresowana. Moj maz nie chce o niczym "innowacyjnym" slyszec, a moje dziec patrza na mnie jak na wariatke. Tylko, ze nie wiem dlaczego. Zawsze "leczylam" je ziolami i herbatkami ziolowymi a jednak.... No coz i tak sie zdarza. Jedno wiem, ze kiedys i one beda mialy takiego malego bzika jak ja na punkcie ziol.



Ale wracajac do mojego tematu. Dostalam dzisiaj fajny e-mail zatytuowany "Eat Weeds, Don't Mow Them!" czyli "Jedz chwasty, nie scinaj ich". A to zdjecie powyzej sklonilo mnie do napisania tego postu.

Juz od dawna wiem, ze wiekszosc roslin, ktore nas otaczaja sa jadalne, ale im wiecej o tym czytam tym bardziej jestem zaskoczona jak wiele z nich ma nie tylko wlasciwosci odzywcze, ale tez i zdrowotne. Nie wiem jak wy, ale ja chodzac do lasu czy na lake jadlam roznego rodzaju trawy, wypijalysmy z nich soki, jadlysmy ziarenka. Moja mama nam mowila tego nie jedz bo gorzkie, niejadalne itd. A teraz jakby to wszystko po raz kolejny zostalo na nowo odkryte. 

Idzie wiosna a z nia budza sie tez rosliny do zycia. Rosliny, ktore maja cudowne wlasciwosci zdrowotne i spozywcze. Wystarczy tylko wyciagnac po nie reke. No wlasnie wyciagnac po nie reke. Czyzby to bylo tak latwe? Mieszkam w centralnej czesci New Jersej gdzie ciezko znalezc miejsce daleko od drogi i do tego nie opryskane. A mieszkam rowniez na osiedlu, gdzie o roslinnosc w kolo dba adminitracja osiedla i wiem, ze trawa jest opryskiwana co roku jak i nie dwa razy.

Pozostaje mi wyjazd daleko od domu albo wychodowanie swoich chwastow w moim mini ogrodku. No wlasnie wychodowaly mi sie roslinki i pomyslalam, ze moge je wykorzystac. I co? Poszlam do ogrodka, zerwalam je i jakie bylo moje zdziwienie, gdy pod spodem znalazlam cala mase larw mszycy czy muszek. Wszystko poszlo do smietnika. Ale za to ogrodek zostal troche oczyszczony.

No to zaczynamy:

  • Chickweed (Stellaria media) - gwiazdnica pospolita


  • Shepherd’s purse (Capsella bursa-pastoris) - tasznik - my nazywalismy ja "chlebek"

  • Henbit (Lamium ssp.) - jasnota rozowa
  • Cleavers (Gallium aparine) - przytulia czepna





Komentarze